,,Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno’’ – Kongres 966

,,Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno’’ – Kongres 966

13 kwietnia br. w Domu Wsparcia Rodziny przy Kolegiacie Rzymskokatolickiej pw. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej odbyła się kolejna edycja Kongresu 966 gdzie naukowcy, teologowie i znawcy Pisma, odnosząc się do dziedzictwa Chrztu Polski pochylili się nad zagadnieniem drugiego Przykazania Dekalogu – ,,Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno’’ .

Program wydarzenia obejmował wystąpienia czterech prelegentów, prof. dr hab. Krzysztofa Ożoga , dr Barbary Stanisławczyk-Żyły, ks. prof. dr. hab. Mirosława Stanisława Wróbla oraz ks. prof. dr hab. Dariusza Dziadosza. Koncelebrowana Eucharystia pod przewodnictwem Wikariusza Biskupiego ks. prałata Jana Szczupaka połączyła zebranych na wspólnotowym dziękczynieniu i modlitwie.

Profesor Krzysztof Ożóg w wykładzie ,,Historyczne dziedzictwo chrztu polski’’ podkreślał, iż bez fundamentu, jakim był chrzest, nie byłoby Polski i jej wielkiego dziedzictwa – ,, wtedy wszystko  się zaczęło ’’ . Chrzest, który przyjął Mieszko I w Wielką Sobotę 14 kwietnia 966r. z rąk biskupa Jordana, wpłynął na rozwój państwowości, kultury i edukacji narodu polskiego. Prelegent omówił prawdopodobny przebieg procesu chrystianizacji całego narodu, czego fundamentem było ukazanie znaczenia Dekalogu. Misjonarze wysyłani przez monarchę przekazywali ludowi podstawowe prawdy wiary i moralności chrześcijańskiej. Od samego początku narodowi polskiemu była bliska idea Bożego Miłosierdzia. Jak wskazywał Pan Profesor, chrzest stał się filarem porządku społecznego. Wiara była spoiwem narodu polskiego. Wiara chrześcijańska przyczyniła się do ukształtowania wspólnoty narodowej, do narodzin twórczości w języku polskim, do powstania uniwersytetów i kolegów prowadzonych przez Kościół. Dzięki odważnej decyzji Mieszka I w 966 roku wiara w Chrystusa stała się fundamentem rodzącej się Polski.

Wykład dr Barbary Stanisławczyk-Żyły – ,,Czy współczesne podziały wśród Polaków dowodzą istnienia kryzysu naszej tożsamości narodowej i odwrócenia się od dziedzictwa chrztu ku współczesnemu barbarzyństwu? Wykład poświęcony był przemianom w życiu społeczno-politycznym towarzyszącym wejściu w krąg chrześcijańskiej cywilizacji. Po co nam tożsamość narodowa? Po to, abyśmy byli wspólnotą rodzinną, sąsiedzką, narodową. Tożsamość narodowa, potrzebna jest do normalnego funkcjonowania wspólnoty. Buduje poczucie więzi, własnej wartości, świadomości posiadania wspólnych interesów i spraw. W dobie rewolucji społecznej,   współczesnych ideologii i doktryn, widzimy zafałszowanie relacji społecznych. Ich nieprzejrzystość powoduje zanik poczucia odpowiedzialności za sprawy społeczne, kryzys idei patriotyzmu, agresywny indywidualizm i relatywizm wartości etycznych. Rozchwiana tożsamość narodowa służy ludziom i grupom żądnym władzy, gdyż osoby jej pozbawione są łatwym narzędziem manipulacji. Kłótnie, spory i podziały, dotyczące religii, człowieka, rodziny powodują niszczenie więzi społecznych i rodzinnych. Niszczenie więzi historycznej poprzez ośmieszanie, dwubiegunowość podziału – metoda polityczna i społeczna, rodzą realne problemy społeczne, podkreślała prelegentka. Przecież z Dekalogu wyrasta cały porządek moralny i społeczny, jaki ukształtował Polskę. Niszczenie tego dziedzictwa jest usiłowaniem budowania nowego świata bez Boga. W konsekwencji może zapanować tyrania, która zwróci się przeciwko człowiekowi. Kościół jest fundamentem a rodzina – sztafetą pokoleń,  która musi być budowana przez miłość. Miłość, która jest nie tylko uczuciem, lecz przede wszystkim – aktem moralnej afirmacji drugiego człowieka. Z miłości wynika życie i szacunek dla jego godności, podsumowała prelegentka. Wysłuchaliśmy również dwóch prelekcji o tematyce teologicznej, nawiązującej do treści II przykazania Bożego: „Nie będziesz brał Imienia Pana Boga twego nadaremno”. Były to prelekcje: ks. prof. dr. hab. Dariusza Dziadosza „Święte imię żyjącego Boga JHWH – teologiczne tło II przykazania Dekalogu” oraz ks. prof. dr. hab. Mirosława S. Wróbla „Święte imię Jezusa – Mesjasz i Syn Boży wobec II przykazania Dekalogu”. Drugie przykazanie przypomina o świętości Bożego imienia i o konieczności wypowiadania go z czcią i miłością. Takie wymawianie dokonuje się w czasie modlitwy i głoszenia Ewangelii. Przykazanie to zakazuje grzesznego posługiwania się imionami świętymi, bez pragnienia osiągnięcia prawdziwego dobra, swojego nawrócenia czy uświęcenia. Zabrania ono bluźnierstwa, przekleństwa, krzywoprzysięstwa i wiarołomstwa. Święte imię Jezusa –  Jezus w Starym Testamencie nazywany był „Emmanuelem” – czyli Bogiem z nami, Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju, Syn człowieczy. Jan Apostoł w Ewangelii nazywa Go Słowem. Sam Jezus przedstawia się jako Syn człowieczy, Światłość świata, Droga, Prawda i Życie, Dobry Pasterz. To imię Króla Królów i Pana Panów podkreślał prelegent.  Kiedy myślimy o czyimś imieniu w naszym umyśle przywołujemy postać tej osoby. Czyż nie jest podobnie z Przenajświętszym Imieniem Naszego Pana i Zbawiciela? „Na imię Jezusa zegnie się każde kolano” – bo jest to imię najwyższe. Zapoznaliśmy się również z historią uratowania przez Boga dzieci Izraela z Egiptu i nawiązania z nimi szczególnej relacji, z postacią Mojżesza z Księgi Wyjścia. W tej Księdze znajdziemy również opowieść o dziesięciu plagach, pierwszej Passze, o rozstąpieniu się  Morza Czerwonego i dziesięciu przykazaniach . Księga Wyjścia objawia oblicze miłującego Boga, który wkraczając w historię ludu Izraela, pragnie dokonać zbawienia całego świata. Wydarzenia opisane w tej Księdze dotykają historii każdego człowieka, który wkracza na drogę wspólnoty z Bogiem i doświadcza łaski zbawieniaUznaj za Twego Pana tego, którego Imię to JEZUS – Jeszua- ,,Jahwe „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie” (Rz 10,9). Uznanie to, jeśli jest prawdziwe, pociąga za sobą radykalne zmiany w życiu osobistym i społecznym. Nie ma już wtedy miejsca na bożki, substytuty, wypełniacze. Jezus staje się pełnią i maksymalnym szczęściem. ,,Czuję dumę historię naszego narodu i dziękuję Panu, że  postawił mnie w tym czasie i w tym miejscu ‘’ powiedział  Prezes DIAK  Jeremi Kalkowski podsumowując spotkanie. Mamy wspaniałą historię, która zasługuje na poznanie. Zatracamy się w bezproduktywnych sporach zapominając o zasadach, wartościach i o kulturze.  A tymczasem jest droga którą mamy kroczyć: ,,święć się imię Twoje’’. Wielbienie Boga poprzez święte życie.  Podsumowaniem konferencji był pokaz nagrania Festiwalu Psalmów Dawidowych – ,,Psalmy pokoju i dziękczynienia‘’ w budynku dawnej  synagogi. Prowadzącym spotkanie był ks. Lucjan Szumierz – proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Kolbuszowej, któremu składamy podziękowanie za przyjęcie i gościnność, oraz wszystkim współorganizatorom. W organizacji wydarzenia uczestniczyła Fundacja im. Rodziny Ulmów SOAR, Akcja Katolicka Diecezji Rzeszowskiej, Parafia pw. Wszystkich Świętych w Kolbuszowej, Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie, Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Kolbuszowej. Wydarzenie odbyło się pod patronatem Jego Ekscelencji Biskupa Ordynariusza Rzeszowskiego Jana Wątroby.

Króluj nam Chryste!
Małgorzata Jaworska